› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

Czy Elbląg jest rekompensatą za miliony pomordowanych Polaków i zniszczenia wojenne?

› bieżące ponad rok temu    11.09.2017
Witold Chrzanowski
komentarzy 9 ocen 3 / 100%
A A A
Czy Elbląg jest rekompensatą za miliony pomordowanych Polaków i zniszczenia wojenne? fot. elblag.net

Niemiecki profesor Klaus Bachmann pytany w Radiu Zet, co jego naród sądzi o żądaniu przez Polskę reparacji za zniszczenia wojenne, stracił nerwy, choć początkowo usiłował sprawę bagatelizować, „Niemiecki podatnik nawet nie wie, że Polska żąda wypłat reparacji. Jak się dowie, to się uśmieje” - powiedział przedstawiciel narodu, który wymordował miliony Polaków i obrócił nasz kraj w perzynę. Później dodał: „Niemcy powiedzieliby: A co ci Polacy chcą? Przecież oni mają nasze ziemie. Dla zwykłego obywatela to jest prosta sprawa”.

A co sądzą elblążanie o niedwuznacznej sugestii Bachmanna (i nie tylko jego), że przyłączone po wojnie do Polski ziemie zachodnie i północne – a więc i Elbląg, to wystarczająca rekompensata za zniszczenia wojenne i że w związku z tym powinniśmy „siedzieć cicho”?

Rozmawiający z nami mieszkańcy miasta są co do jednego oburzeni bezczelną, jak stwierdzają, wypowiedzią niemieckiego naukowca, który sugerował także, iż poruszanie przez nas tematu reparacji może zaowocować dyskusją kwestionującą przynależność do Polski ziem zachodnich i północnych.

Moja rodzina do Elbląga się nie prosiła. Dziadkom było dobrze w Wilnie. Cóż jednak robić, w 1939 roku napadły na nas kolejno Niemcy i ZSRR i podzieliły nasz kraj. Gdy potem Niemcy przegrały wojnę, Polska straciła na rzecz wschodniego sąsiada ponad połowę przedwojennego terytorium. Nawet po przyłączeniu do naszego kraju ziem zachodnich i północnych jesteśmy o blisko 80 tysięcy km kwadr. mniejszym państwem niż przed wojną. Niech więc Niemcy nie mówią, że uzyskaliśmy jakąkolwiek terytorialną rekompensatę – oburza się pan Stanisław, 60-letni elblążanin. - W dodatku powinni też pamiętać o wymordowaniu milionów obywateli polskich, zniszczeniu naszych miast, wsi, przemysłu – dodaje.

Gdyby nie wojna Polska, przy tak dynamicznie rozwijającej się w latach 30. gospodarce, byłaby dzisiaj ekonomiczną potęgą. W tym, że tak nie jest wielką „zasługę” mają Niemcy. I niech nie oburzają się na reparacje – niedawno skończyli płacić je Francji i to za I wojnę światową. Pieniędzy za ludobójstwa „narodu panów” domagają się teraz m.in. afrykańska Namibia (przed I wojną światową była kolonią Niemiec) i Grecja – przypomina 56-letni pan Łukasz.

Stefan Kisielewski, najwybitniejszy polski felietonista, pisał niegdyś, że Niemcom regularnie „odbija”, co kilkadziesiąt lat. W ostatnich latach widać wyraźnie, że słynny „Kisiel” miał rację – stwierdza pan Edward, 65-letni mieszkaniec Elbląga. - Kisielewski zauważył także, że Niemcy faktycznie nigdy nie uznają swoich aktualnych granic – są zawsze „opóźnieni” o jedną przegraną wojnę. Po I wojnie światowej na niemieckich mapach Wielkopolska, Górny Śląsk i polska część Pomorza, była zaznaczona, jako znajdująca się pod naszą okupacją. Po II wojnie światowej niemieccy kartografowie, idąc w ślady polityków, zaakceptowali przedwojenną granicę, kwestionując jednak nową – tę z 1945 roku. Co musi się stać by ją rzeczywiście uznali? - zastanawia się nasz trzeci rozmówca.

Właśnie, co?

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 11

  • 1
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 1
    SMUTNY
  • 1
    WKURZONY
  • 8
    BRAK SŁÓW
Komentarze (9)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ Nauka nie boli...
ponad rok temu ocena: 73%  9
Elbląg był polskim miastem odebranym nam przez niemcy w pierwszym rozbiorze! Tak dla jasności tematu!
~ Nowoczesny
ponad rok temu ocena: 31%  8
To jest propaganda dla "ciemnego ludu" jest 70 lat po wojnie , polskie Rzady co najmniej dwa razy zrzekały sie reparacji! Żadnych reparacji nie będzie i Rzad PiS dobrze o tym wie, tu chodzi tylko i wyłącznie o nakrecanie nacjonalistycznej histerii, żeby pozyskać nowych wyborców! Rząd PiS zapomina, że Niemcy to nasz największy partner gospodarczy do którego idzie, aż 26% polskiego eksportu i w którym mieszka ze 2 mln Polaków!!!
odpowiedz oceń komentarz
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Realista
ponad rok temu ocena: 50%  7
"Nowoczesny" i wszystko jasne.
~ lukas
ponad rok temu ocena: 50%  6
Jawohl!
~ Eryk
ponad rok temu ocena: 42%  5
Elbląg to POLSKIE miasto które nie powróciło do macierzy po rozbiorach ! I raz na zawsze przestać CHRZANIC o jakiś "Niemieckich miastach"!!!!!!!
~ lukas
ponad rok temu ocena: 33%  4
Gdzie tu jest mowa o "niemieckich miastach"? Kłania się brak umiejętności czytania tekstu ze zrozumieniem ERYK.
~ Majk
ponad rok temu ocena: 78%  3
Rozpętali wojnę i przegrali i to są konsekwencje agresora.Elbląg był zniszczony w 80%.
~ Jana84
ponad rok temu ocena: 67%  2
Elbląg jest rekompensatą za utracone miasta, które dziś należą do ukrainy.
~ WON Z pzpo!!!
ponad rok temu ocena: 56%  1
Brawo!Mądrych ludzi,aż miło posłuchać!!!
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.