› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Cztery dni wcześniej to za mało. Prezydent odpowiada Mirosławowi Kozłowskiemu

› bieżące ponad rok temu    24.03.2014
Marcin Pszczółkowski
komentarzy 13 ocen 12 / 75%
A A A
Cztery dni wcześniej to za mało. Prezydent odpowiada Mirosławowi Kozłowskiemu fot. Bartłomiej Ryś

W sobotę, podczas oficjalnego otwarcia sali do gry i nauki tenisa stołowego w Centrum Sportowo-Biznesowym, Mirosław Kozłowski z klubu Mlexer Elbląg skrytykował prezydenta Jerzego Wilka za nieobecność. Dziś prezydent odpowiada – zaproszenie dostał za późno, bo na cztery dni przed imprezą.


Podczas oficjalnego otwarcia sali sportowej, Mirosław Kozłowski – były szef elbląskich struktur NSZZ Solidarność oraz działacz klubu Mlexer Elbląg, skrytykował obecne władze miasta za nieobecność na spotkaniu. Jak stwierdził Kozłowski, jest to przykład lekceważenia sportowców i kibiców, którzy przyszli do CSB.

Na spotkaniu obecny był były prezydent Elbląga Grzegorz Nowaczyk. Niektórzy liczyli, że dojdzie do spotkania Jerzego Wilka z poprzednim włodarze. Niestety prezydent Wilk na spotkaniu się nie pojawił.

Dziś otrzymaliśmy wyjaśnienie tej sytuacji od służb prasowych prezydenta miasta.

Zasady dobrego wychowania nakazują zapraszać na uroczystości z minimum dwutygodniowym wyprzedzeniem. Po to, aby zaproszona osoba mogła zaplanować udział w tym przedsięwzięciu. Niestety rzecznik EKS Mlekser Mirosław Kozłowski chyba o tej zasadzie nie wiedział. Prezydent Elbląga został zaproszony na otwarcie miejskiej hali tenisa stołowego na cztery dni przed jej otwarciem. Nie mógł już wziąć udziału w tej uroczystości, ponieważ w tym czasie – podobnie jak jego zastępcy - miał już zaplanowane inne spotkania. I mimo iż otwarcie hali to ważna uroczystość dla sportowców i kibiców tenisa stołowego, władze miasta nie mogły już odwołać wcześniej zaplanowanych spotkań. Pan Kozłowski nie zaprosił, a jedynie poinformował z dwudniowym wyprzedzeniem o otwarciu hali, Andrzeja Bugajnego, dyrektora Centrum Sportowo-Biznesowego, gospodarza obiektu. Podobną formę miało zaproszenie Andrzeja Budzelewskiego, zastępcy dyrektora Departamentu Kultury, Sportu i Turystyki. Dlatego obaj panowie nie wzięli udziału w tej uroczystości. Jednocześnie pragnę podkreślić, że oskarżanie obecnych władz miasta o zlekceważenie sportowców i kibiców jest jakimś nieporozumieniem. Mirosław Kozłowski zapomniał chyba, jaki wkład w powstanie sali do nauki i treningu tenisa stołowego włożyło miasto. Warto przypomnieć, że na pomysł stworzenia miejskiej hali tenisa stołowego wpadł pan Andrzej Bugajny. Prezydent Jerzy Wilk zaaprobował ten pomysł uznając, że warto wesprzeć tę dyscyplinę sportu. Należy tu podkreślić, że elbląscy tenisiści stołowi nigdy wcześniej nie mieli swojej hali z prawdziwego zdarzenia, a miejscem ich spotkań były obiekty sportowe np. w szkołach na terenie Elbląga. Miasto poniosło także znaczną część kosztów adaptacji hali na potrzeby tenisistów stołowych. W tym kontekście słowa Mirosława Kozłowskiego brzmią jak ponury żart. Po raz pierwszy spotkamy się z sytuacją, w której przedstawiciel klubu otrzymującego wydatne wsparcie od władz miasta, jednocześnie zarzuca im lekceważenie.

Biuro Prasowe Prezydenta Elbląga

 

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (13)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ wychowany
ponad rok temu ocena: 67%  13
zasady dobrego wychowania to wymagają aby chociaż poinformować czy będę czy nie. poza tym obecna władza to chyba ostatni nauczyciel kindersztuby. haha
~ zazu
ponad rok temu ocena: 50%  12
no właśnie prezydent uczy manier a sam zero klasy no ale jak mówi przysłowie "uczył Marcin Marcina a sam g......................................"
~ Molibden
ponad rok temu ocena: 78%  11
Panie Prezydencie bez żartów. Na inne spotkania sportowe zapraszano Pana nie raz, zebrani byli poinformowani, że Pan zaszczyci ich swoją obecnością. Zaproszenie wysyłane było tydzień wczesniej i żadnej odpowiedzi, nawet reprezentanta zabrakło, zabrakło nawet uprzedzenia dzień wcześniej, że Pana po prostu nie bezie,a tu nic!. Rozumiem, że niedziela jest dniem wolnym od pracy, ale lekceważąc wydarzenia sportowe, które głownie mają szanse zaistnieć w weekendy, pokazuje Pan dużej rzeszy wyborców, gdzie Pan ich ma! Opisane wydarzenie jest 3 z kolei, które znam na które otrzymał Pan zaproszenie, które po prostu Pan zlekceważył!
~ sprobujmy.
ponad rok temu ocena: 70%  10
Redakcjo, w nawiązaniu do tłumaczeń i odpowiedzi prezydenta pokuście się o dziennikarstwo z prawdziwego zdarzenia. Zróbcie prowokację dziennikarską. np. podając się za asystenta jakiegoś Brudzińskiego czy innego Macierewicza( który to rzekomo przejazdem chcieliby zająć Panu Prezydentowi np. dwie godziny w BWSP Bardzo Ważnej Sprawie Partyjnej) - umówcie spotkanie na DWA DNI przed rzekomym spotkaniem. Oczywiście w godzinach jego urzędowania w na rzecz mieszkańców. . Niech Elblążanie( ci którzy jeszcze nie zrobili tego) poznają prawdziwe oblicze Nowej Władzy. Nie publikujcie proszę na forum tego postu. Może będzie kolejny "Milewski" :)
~ Molibden
ponad rok temu ocena: 78%  9
Lewus jak zwykle najbardziej debilny z możliwych komentarz. Czy ty naprawde się nudzisz człowieku? Przepraszam a do jakich to "wielkich" spraw Pan Prezydent jest, ze szkoda mu czasu na elbląskich sportowców? Może przecinanie wstęg na otwarcie chodnika, który wyłożono polbrukiem do bardziej zaszczytny cel i na to czasu mu nie szkoda?! Prezydent chadza po prostu tam, gdzie bedzie telewizja i dziennikarze z elbląskich portali, żeby mieć zysk polityczny w najbliższych wyborach, mam nadzieję że się przeliczy i zostanie potraktowany przez wyborców w najbliższych wyborach z podobną powagą.
~ Mariusz Lewandowski
ponad rok temu ocena: 0%  8
Kolego czas pracy Prezydentów jest nie limotowany i nie ma godzin urzędowania - nie rozbawiaj mnie proszę. A cała ta afera to bicie piany w szklance wody jakby otwarcie salki treningowej było wydarzeniem na skalę kraju. Ciekawe czy zaproszona Panów Putina Tuska i Panią Merkel ? A jak nie zaproszono to dlaczego ....
~ kibic
ponad rok temu ocena: 60%  7
Na meczu piłki ręcznej o godz.17 był w hali [ dużej] p.Marek Pruszak.O ile mi wiadomo otwarcie sali pinp-onga było 1,5 godz.wcześniej.
~ wiza
ponad rok temu ocena: 55%  6
Zasady dobrego wychowania, to się na zaproszenie przychodzi panie Wilk, a nie uczy się zapraszającego savoir vivre. A na jakich to spotkaniach pan Wilk i jego dokooptowani w tym czasie byli?
~ turban
ponad rok temu ocena: 33%  5
czy ten kozlowski to ten sam co rozwalil ta wielka elblaska firme ,ktora miala siedzibe na zatorzu?
~ hd
ponad rok temu ocena: 50%  4
Tak to ten sam Kozlowski ktory rozwalil duza firme na Malborskiej!!!
~ nik-t
ponad rok temu ocena: 33%  3
Przerost ambicji pana Kozłowskiego to raz a drugie za energię i utrzymanie będzie płaciło miasto a powinien klub. Coś się tenisistom myli.
~ REAL
ponad rok temu ocena: 43%  2
Śmiech mnie ogarnia jak TW RAMBO -M.Kozłowski krytuje obecne władze . Niech tam z Grzesiem śmigają pod pachę.
~ McJ
ponad rok temu ocena: 69%  1
Wilk vs Mlexer 1:0
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.