Blues jest cool. Amerykanie znowu odwiedzili Elbląg

 fot. Konrad Kosacz /elblag.net

Konrad Kosacz
napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Po wrześniowym koncercie Dave Herrero and The Hero Brothers Band ponownie zagościli w Elblągu. Koncert odbył się w cyklu wakacyjnych koncertów „Blues jest cool” organizowanych przez Stowarzyszenie Kulturalne „Co jest?” w klubie Mjazzga.

Dave Herrero to amerykański bluesman pochodzący z Austin w Teksasie, a obecnie mieszkający w Chicago. Zespół ponownie odwiedził Elbląg, poprzednio mogliśmy go słuchać we wrześniu. Tym razem wystąpili w zmienionym składzie: Dave Herrero – wokal, gitara, Ed Strohsahl – bas, Greg „Smokey” Campbell – perkusja. Tym razem zabrakło podczas europejskiej trasy gitarzysty Feliksa Reyesa, dla którego długa, zagraniczna trasa koncertowa to jednak zbyt duże obciążenie fizyczne.

Zespół wystąpił ponownie ze swym materiałem z ostatniej płyty „Corazon”. O ile we wrześniu był to świeży materiał zagrany zdecydowanie lekko, bardziej bluesowo, o tyle tym razem brzmienie było zdecydowanie bardziej rockowe. Sam Dave Hererro wspomniał o tym, że ich brzmienie jest zdecydowanie bardziej ostre.

Publiczność Mjazzgowa tradycyjnie pokazała klasę i to że lubi muzykę, a artystom nie pozwoli tak łatwo zejść ze sceny. W czasie bisowego utworu „Heart Break Hotel” muzykowi pękła struna, kiedy próbował ją zmienić widownia kontynuowała utwór a'capella w co włączył się sam artysta i kontynuował utwór na czterech strunach. Ostatecznie skończyło się na dwóch bisach.

Zapraszamy do posłuchania wywiadu z poprzedniej wizyty oraz do obejrzenia galerii zdjęć ze środowego koncertu.