› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

In Post wzywa do sądu. Są błędy w awizo

› biznes ponad rok temu    13.02.2014
Redakcja elblag.net
komentarzy 18 ocen 16 / 88%
A A A
In Post wzywa do sądu. Są błędy w awizo fot. Konrad Kacprzak

Przetarg na dostarczenie przesyłek z sądów i prokuratur wygrała Polska Grupa Pocztowa. Oferta tej grupy była aż o 84 mln zł mniejsza niż dotychczasowego monopolisty w tej dziedzinie, czyli Poczty Polskiej. Kontrakt na dwa lata jest wart ponad 500 milinów zł a wraz z PGB realizuje go In Post z Ruchem. Niektórzy liczyli na poprawę standardu usług pocztowych, jednak nie wszystko poszło dobrze.

Wszystko miało być inaczej, lepiej, w końcu konkurencja z zasady ma być czymś co zmusza zainteresowane firmy z branży do bardziej rzetelnej pracy z korzyścią dla klienta. A co się okazuje? Klasyczny kac po zetknięciu oczekiwań i rzeczywistości.

Pewien elblążanin (to mogłoby spotkać każdego zatem podawanie konkretnych danych jest zbędne) dostał awizo z In Postu. Czyta i widzi słowa "Zawiadomienie", "Pouczenie", "Sądowa przesyłka polecona". Zastanawia się czego dotyczy list? Szuka w myślach. Przez cały dzień siedzi, jak na szpilkach i nie może skupić się na swoich zadaniach.

Idzie do punktu In Postu. Odbiera przesyłkę, oblewają go zimne poty, trzęsą mu się ręce. Dostaję ją do ręki i zamiast listu z poważnej instytucji państwowej, otrzymuje ładnie zapakowany...kabel do telewizora. Chwila zastanowienia i pojawia się myśl: zaraz, przecież ja zamawiałem ten kabel kilka tygodni temu na Allegro a nie z Sądu. Mimo, że to jednak nic ważnego, zadaje sobie poważne pytanie - kto paczkę ze sklepu internetowego oznacza jako "Sądową przesyłkę poleconą"? Zasięga wiedzy w punkcie pocztowym i wnioskuje, że osoba wypełniająca awizo wypisuje informacje według własnego uznania. Dlatego przesyłka oznaczona jako sądowa, może być rzeczywiście pismem z sądu, ale również gazetą, kosmetykami, ulotką czy zestawem kredek.

Jaki z tego wniosek? Człowiek dostając awizo z napisem "Sądowa przesyłka polecona" zaczyna się denerwować. A jakby tego było mało to czasem musiałby wziąć wolny dzień w pracy by tą przesyłkę odebrać w wyznaczonym punkcie, w wyznaczonych godzinach. A gdyby dostał zawiadomienie z Wrocławia? Przecież już w mediach słychać było, że ktoś jechał ponad 300 km by odebrać list z wyznaczonego miejsca.

In Post obsługuje przesyłki sądowe, ale to nie oznacza, że każda ma posiadać taki status.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 9

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 2
    ZASKOCZONY
  • 1
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 4
    WKURZONY
  • 2
    BRAK SŁÓW
Komentarze (18)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ paweł
ponad rok temu ocena: 0%  18
Ja na nic nie czekam , a też dziś znalazłam takie awizo w skrzynce :(
~ OdbieraćPismaSądowe
ponad rok temu ocena: 0%  17
Nieodbieranie pism sądowych czy urzędowych to duży błąd, bo to tak jakbyś pozwolił komuś obcemu zrobić za Ciebie ruch na szachownicy. Nie należy pozostawiać spraw sądowych czy urzędowych własnemu biegowi, bo wtedy tracisz kontrolę nad tym co się dzieje w postępowaniu sądowym czy administracyjnym albo w egzekucji komorniczej tudzież administracyjnej. Jak już wspominałem każda procedura prawna przypomina gra na szachownicy, a dobrymi graczami są prawnicy, których doświadczenie pomaga dojść do oczekiwanego celu albo przygotować się na skutki jakiegoś wcześniejszego swojego nieprzemyślanego działania czy zdarzenia losowego ( można to porównać do poduszki powietrznej czy skoku na strażacki materac ). W swojej praktyce miałem do czynienia z osobami, które roztropnie potrafiły zgłosić się w odpowiednim czasie i mimo z pozoru beznadziejnej sytuacji, można było uratować ich majątki osobiste. Zdarzają się jednak i tacy, którzy zgłaszają się za późno tj. wtedy, gdy mija możliwość przygotowania się na nieuniknione ( np. podpisały umowy obciążające ich odpowiedzialnością za beztroskę czy oszukańcze działania innych albo przejęli na przykład długi spadkowe po wmanewrowaniu się w ugodę z bankiem czy firmą windykacyjną albo funduszem sekuratyzacyjnym ), a winę obarczają wszystkich ( w tym prawnika ) za swoją niefrasobliwość. Dlatego dajemy Państwu w zasięgu ręki możliwość skontaktowania się ze specjalistą, który po zapoznaniu się ze stanem faktycznym oraz zeskanowanymi dokumentami ustali warunki współpracy oraz podejmie się zlecenia prawnego. Nie czekaj aż będzie za późno. Skontaktuj się z nami już dzisiaj. Mail: kancelaria.prawna.mdp@gmail.com
~ Nick
ponad rok temu ocena: 67%  16
Tak się składa, że dziś właśnie dostałem takie awizo "sądowe". Przez pół dnia nie mogłem usiedzieć spokojnie, dopóki nie znalazłem i nie przeczytałem tego artykułu. Właśnie przed paroma dniami kupiłem diody na Allegro i to pewnie one. A idioci z inpostu wypisują głupoty na świstku, by człowiek nerwy tracił. Nigdy więcej nie skorzystam z ich usług!!!!
~ nn
ponad rok temu ocena: 50%  15
dwukrotnie dostałam awizo inpost-u,na którym było dopisane RĘCZNIE!!!!Sąd. Były nerwy itp. Były to zwykłe listy z banku. W punkcie pan powiadomił mnie, że takie z sądu klient częściej odbiera (a z tego co wiem przesyłka doręczona jest inaczej płatna).....
~ killer głupoty
ponad rok temu ocena: 0%  14
a jak idioto zobaczysz skan to co? będzie tam pisane, ze w środku jest kabel z allegro? myśl! można używać takich awiz, ale dopisać np., ze to list prywatny, a nie z sądu...
~ temid
ponad rok temu ocena: 40%  13
zgadzam sie z Martą
~ co jest ?
ponad rok temu ocena: 0%  12
Sprawa w Sadzie we zwartek a ja do tej pory nie mam awiza.
~ MARTA
ponad rok temu ocena: 25%  11
żeby uznać taki artykuł za wiarygodny wypada wrzucić skan awiza. każdy sobie może wymyślić taka dramatyczną historie. chyba się nie czepiam za bardzo :)
~ tomQ
ponad rok temu ocena: 0%  10
tak sie skłąda, ze przed chwilą wyjałem ze skrzynki takie wezwanie a zona od tygodnia czeka na przesylke listową z allegro ;)
~ true
ponad rok temu ocena: 30%  9
Racja, tę opowieść mógł wymyślić pracownik poczty, któremu się trochę pogorszyło ;P lepiej sprawdzić rzetelność a nie pisać dla pisania
~ ania
ponad rok temu ocena: 60%  8
a na list z sądu rodzinnego z wyrokiem czekam juz 3 tygodnie....
~ Lokalny
ponad rok temu ocena: 67%  7
Kioski Ruchu powoli znikają - ostatnio od początku lutego nie działa kiosk na pętli tramwajowej na Saperów, najdalej wysunięty na wschód miasta punkt odbioru przesyłek sądowych :-(
~ Temidowy
ponad rok temu ocena: 67%  6
Jak słyszę słowo sąd, jak mam tam iść to dostaję rozwolnienia a na wszelki wypadek żegnam sie z rodziną. Bo sąd jak będzie chciał to zawsze znajdzie pretekst by zamknąć, w myśl maksymie - Dajcie mi człowieka, a paragraf sie znajdzie. Już mnie boli brzuch...
~ pawcio
ponad rok temu ocena: 38%  5
Nie no to są jakieś jaja...każdy kto ma czyste sumienie nie zalewa się potem na widok awiza chociażby z sądu...historia rodem z telenoweli. made my day!
~ JB
ponad rok temu ocena: 50%  4
Nie do końca masz rację. Może sie pojawić myśl taka, że na przykład ktoś wykradł Twoje dane osobowe, wziął na Ciebie kredyt a Ty go teraz musisz spłacać i Cię ścigają po urzędach
~ porazkalosu
ponad rok temu ocena: 60%  3
Błędy w awizo to pół biedy, ale jakie opóźnienia. Ja z Sądu wezwanie dostałam po 2 tygodniach od wysłania, a sprawa w poniedziałek. Jakby nikogo nie było w domu i został by awizo na które mam 7 dni to by już po sprawie było... I jeszcze wręczyli synowi, który nie ma 18 lat a adresowane z sądu to chyba do rąk własnych powinno być!!!
~ aaa
ponad rok temu ocena: 67%  2
Najlepszy zwrot w tym artykule :"Odbiera przesyłkę, oblewają go zimne poty, trzęsą mu się ręce". Co najmniej jakby bombę rozbierał :)
~ 607
ponad rok temu ocena: 50%  1
Widocznie miał coś na sumieniu...
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.