› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Mieszkania przy ulicy Browarnej 29: miał być cud, a jest brud

› bieżące ponad rok temu    14.06.2014
Bartłomiej Ryś
komentarzy 9 ocen 22 / 77%
A A A
Mieszkania przy ulicy Browarnej 29: miał być cud, a jest brud fot. Google Maps

Wszystko zaczęło się od spotkania Jerzego Wilka z mieszkańcami jednej z dzielnic. W pewnej chwili młode małżeństwo poruszyło temat nowych mieszkań przy ulicy Browarnej. Okazało się, że pomimo wpłaty 10% wartości mieszkania i zapewnień, że w przyszłości będą oni mogli wykupić mieszkanie na własność, tak się nie stanie. Jak się okazało – to był tylko początek problemów mieszkańców nowego bloku przy ul. Browarnej 29.

Zacznijmy od początku. Cały budynek przy ul. Browarnej 29 jest przeznaczony dla osób, które zostały przekwaterowane z budynków przeznaczonych do rozbiórki lub osób, które pragnęły poprawić warunki mieszkaniowe. Prócz niezbędnej dokumentacji przyszli lokatorzy musieli również przekazać swoje stare mieszkania do Miasta. Dlaczego były przeznaczone do rozbiórki? Z różnych powodów. Niektóre z mieszkań były w opłakanym stanie technicznym, inne natomiast kolidowały z rozwojem przestrzennym miasta (np. w przyszłości Miasto chciałoby poszerzyć daną ulicę, a żeby to zrobić budynki muszą zostać zburzone).

Finansowy układ z miastem

Dla naszego małżeństwa nowe mieszkanie przy ulicy Browarnej to spełnienie marzeń, podobnie jak dla kilkudziesięciu innych rodzin. Nowoczesny blok, szybko wybudowany, przestronne mieszkania. Inwestorem budowy był Urząd Miejski w Elblągu, a dokładniej Departament Rozwoju Inwestycji i Dróg. Pismo a właściwie porozumienie "o partycypacji w kosztach budowy lokalu mieszkalnego w budynku komunalnym przy ulicy Browarnej Nr 29 w Elblągu" mówi jasno i wyraźnie o wpłacie 10% wartości mieszkania tj. około 21 tysięcy złotych z zastrzeżeniem w punkcie 5 "Kwota partycypacji wraz z oprocentowaniem zostanie zaliczona na poczet przyszłego wykupu mieszkania". Wszystko by się zgadzało – małżeństwo wprowadza się do nowego lokalu, wpłaca 10% wartości, a następnie zgodnie z porozumieniem po 10 latach od zasiedlenia budynku ma prawo do wykupienia mieszkania na własność. 21 tysięcy złotych zostało by zaliczone na poczet wykupu.

Prezydent blokuje sprzedaż

Niestety, wszystko uległo zmianie, gdy Jerzy Wilk podpisał zarządzenie z dnia 2 września 2013 roku. Zarządzenie to zawierało dwa załączniki. Pierwszy pokazywał listę mieszkań, których sprzedać nie wolno, natomiast drugi – te, które są przeznaczone na sprzedaż. Jak nietrudno się domyślić – na liście mieszkań, których wykup nie będzie możliwy znajdował się blok przy ulicy Browarnej 29. Mieszkańcy, w tym nasze małżeństwo, struchlało. Co z pieniędzmi, co z porozumieniem, co z naszym mieszkaniem?

Po zgłoszeniu problemu na spotkaniu z mieszkańcami Jerzy Wilk polecił, aby nasze małżeństwo, ale i również inni lokatorzy Browarnej 29 udali się jak najszybciej do odpowiedniego departamentu. Spotkanie zaaranżowano bardzo szybko, a petentów przyjął sam dyrektor. Po godzinie rozmów ze spotkania została sporządzona notatka, zapisano fakt, że takie porozumienie faktycznie było. Na dzień dzisiejszy, patrząc na zarządzenie prezydenta Browarna 29 została przeniesiona do załącznika, który mówi o możliwości sprzedaży mieszkań, a tym samym wykupu na własność przez lokatorów. Mieszkańcy po spotkaniu z dyrektorem nie byli do końca zadowoleni. Departament wróci do tej sprawy, gdy będzie zbliżał się termin możliwości wykupu. 10 lat od daty podpisania porozumienia to około 2017 rok.

Dziwi fakt dlaczego to lokatorzy Browarnej 29, a nie sam Urząd Miejski, dopatrzyli się błędu w dokumentach. Świadczy to tylko wyłącznie o tym, że w Ratuszu panuje obecnie nieporządek, a wiele spraw jest po prostu odkładanych „na półkę”.

ZBK: wilgoć przez gotowanie rosołu

Wydawało by się, że to koniec problemów naszego małżeństwa (przynajmniej do 2017 roku). Niestety, od momentu wprowadzenia się do mieszkań tj. od roku 2008 lokatorzy walczą z grzybem i wilgocią na ścianach. Według przeprowadzonych testów w pokojach potrafi być nawet 85% wilgotności powietrza. Nie trzeba tłumaczyć, że takie stężenie stwarza wyjątkowe dobre podłoże do tworzenia się przeróżnych bakterii i grzybów. Od czasu wprowadzenia się do mieszkań nasze małżeństwo musi średnio co 3 miesiące odgrzybiać ściany, głównie ze względu na zdrowie swoich dzieci. Wcześniej już kilkukrotnie lądowały one u lekarza z problemami zdrowotnymi, głównie dotyczącymi górnych dróg oddechowych.

Czy problem był zgłaszany do zarządcy budynku, czyli ZBK? Według słów naszych rozmówców – kilkukrotnie. Dochodziło do kuriozalnych sytuacji, kiedy przychodził pracownik ZBK i stwierdzał, że wilgotność to wina właścicielki mieszkania. Dlaczego? Ponieważ w trakcie kontroli gotowała rosół bez przykrycia garnka. Właśnie dlatego wilgoć na zdecydowanie przewyższającym normy poziomie panowała w... dużym pokoju. Logika wzięta z kosmosu.

Problemów z mieszkaniem jest więcej:

Po wyprowadzce starszego syna postanowiliśmy zrobić z jego pokoju sypialnię. Przed zakupem łóżka jedną noc musiałam spać na materacu. Rano obudziłam się przeziębiona, coś na pewno mnie przewiało. Tylko jak? Wieczorem kładłam się zdrowa, a rano wstaję z katarem i kaszlem? Okazało się, że z kontaktu, zwykłego kontaktu w ścianie tak mocno wieje wiatr, że można po prostu od tego zachorować. Dlaczego tak się dzieje? Nie wiem.

Natomiast garaże pod budynkiem są notorycznie zalewane przez wodę. Spad w dół, niedziałające studzienki kanalizacyjne – wystarczy kilka kropel, aby z garaży robiły się baseny.

Dlaczego nowy budynek nie jest spełnieniem marzeń? Dlaczego panuje w nim wilgoć, są przeróżne problemy często mające wpływ na zdrowie mieszkańców, a ZBK w dalszym ciągu nie reaguje? Na te pytania odpowiedzi poznamy zapewne wkrótce. Mieszkańcy podejrzewają, że budynek mógł nie mieć czasu, żeby po prostu wyschnąć. Stąd problemy z wilgocią.

Z informacji uzyskanych w ZBK oddanie placu budowy nastąpiło 17 lipca 2007 roku, natomiast przekazanie budynku do użytku – 30.07.2008. Czy to nie za szybko?

Na wszystkie odpowiedzi postaramy się odpowiedzieć już wkrótce. Na chwilę obecną czekamy na odpowiedź zarówno z ZBK, jak i Urzędu Miasta. Poprosiliśmy również eksperta budownictwa o opinię w tej sprawie.

Do opisywanej sytuacji wkrótce powrócimy.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 1

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 1
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (9)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ Żelazna
ponad rok temu ocena: 0%  9
Zajrzyjcie na ciekawą strone z ogłoszeniami mieszkań, polecam serdecznie - http://www.klikmapa.pl/mieszka...
~ irasiad
ponad rok temu ocena: 73%  8
~ gość~ lolo, obaj macie rację a na dowód informacja: małżeństwo ( nie po rozwodzie ) ma dwa mieszkania komunalne. Jedno jest zameldowane w mieszkaniu X, drugie w mieszkaniu Y. To drugie jest oczywiście wynajmowane, a kupa rodzin czeka na przydział. Czy ciężko im zestawić ze sobą takie same nazwiska, pod różnymi adresami? Nieroby i tyle.
~ lolo
ponad rok temu ocena: 56%  7
zlikwidowac to malo natychmiast wyjbac
~ gość
ponad rok temu ocena: 64%  6
Zlikwidować ZBK
~ ea
ponad rok temu ocena: 75%  5
Dalej się łudźcie że budownictwo komunalne lub socjalne rozwiąże każdyproblem.
~ KlakierPiSu
ponad rok temu ocena: 83%  4
Odpowiedź Mariusza Lewandowskiego oraz zwolenników Pana Wilka będzie prosta, mogę ją uprzedzić - "to wina Nowaczyka i jego ekipy oraz PO, a Pan Prezydent Wilk nic nie może ponieważ zostały podpisane niekorzystne umowy za których zerwanie grożą kary"! Jak długo ELblążanie będą się nabierać na te kłamstwa - jeszcze 4 lata będą rozpamiętywane następne ekipy?!
~ czytelniczka
ponad rok temu ocena: 73%  3
Noo, takich artykułów i tematów powinno być u Was więcej a nie tematy typu "kolejna biedronka". Trzeba wychodzić do społeczeństwa i pisać o ich problemach a napewno będziecie coraz bardziej popularnym portalem
~ Czytelnik
ponad rok temu ocena: 75%  2
Panie Pszczółkowski ! To proszę zainteresować się sprawą jak to urzędnik nadzoruje odbudowę zniszczonej drogi Chrobrego przy Górze Chrobrego! Bruk miał powrócić na całej drodze do końca maja! I co ? Syf, kiła , mogiła!
~ Marcin Pszczółkowski
ponad rok temu ocena: 70%  1
Chętnie o takich problemach piszemy, pod warunkiem, że mieszkańcy dadzą nam o nich znać. Czekamy na wszystkie zgłoszenia problemów pod adresem: redakcja@elblag.net
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.