› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Anonimowy świadek odpowiada na naszą publikację. Zobacz szczegóły

› bieżące ponad rok temu    19.07.2013
Nel Cybulska
komentarzy 3 ocen 24 / 92%
A A A
Anonimowy świadek odpowiada na naszą publikację. Zobacz szczegóły  fot. Konrad Kosacz/elblag.net

W opublikowanym przez nas, wczorajszym materiale, informowaliśmy o sytuacji przedstawionej przez naszego czytelnika. Z wiadomości którą do nas przesłał wynikało, że kiedy próbował wezwać pomoc do mężczyzny leżącego na trawniku, dyspozytor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Olsztynie skierował do niego słowa obraźliwe dla mieszkańców Elbląga.

Przypomnijmy jakie było w tej sprawie stanowisko WSPR w Olsztynie:


"W sobotę 13 lipca, o godz. 18.41, dyspozytor medyczny odebrał telefon z wezwaniem dotyczącym mężczyzny leżącego na trawniku na rogu ulic Rycerskiej i Tysiąclecia w Elblągu. W rozmowie z osobą wzywającą dyspozytor próbował ustalić stan osoby poszkodowanej, m.in. stan świadomości, oddech oraz to, czy od tej osoby czuć zapach alkoholu. Rozróżnienie, czy poszkodowany jest jedynie pod wpływem alkoholu, czy też w stanie zagrożenia życia decyduje o rodzaju służb, które zostaną wysłane na miejsce zdarzenia. Osoba wzywająca nie pomogła dyspozytorowi w zebraniu podstawowego wywiadu twierdząc, że od tego są ratownicy medyczni. Dyspozytor przyjmujący zgłoszenie nie wypowiedział zdania cytowanego przez Panią tj. "Elbląg słynie z tego, że tutaj po pijaków się przyjeżdża, a nieprzytomnym człowiekiem powinna zająć się policja lub straż miejska", usłyszał on natomiast wyraźny i obraźliwy wulgaryzm dotyczący pracy dyspozytorów medycznych. Negatywne emocje oraz brak chęci współpracy udzieliły się dyspozytorowi przyjmującemu zgłoszenie, który oburzony zachowaniem osoby wzywającej, odpowiedział jej niegrzecznie, czego nie powinien był zrobić. Brak współpracy utrudnił dyspozytorowi podjęcie właściwej decyzji, niemniej niezwłocznie zadysponował on na miejsce zdarzenia zespół ratownictwa medycznego. Zespół dojechał na miejsce o godz. 18.48".

Kilka godzin po opublikowaniu artykułu na łamach elblag.net, skontaktował się z nami anonimowy świadek, który wyjaśnił nam, że sytuacja różni się od wersji przedstawionej zarówno przez wzywającego pogotowie, jak i przez  rzecznika prasowego stacji ratunkowej. Jak twierdzi, w wersji przedstawionej przez stację, nie zgadzają się chociażby godziny.

Według informacji jakie otrzymaliśmy, mężczyzna do którego została wezwana pomoc był przytomny, jedynie spał, a jego stan (upojenia) nie wymagał interwencji pogotowia. Zdaniem naszego rozmówcy, osoba wzywająca pomoc nie sprawdziła, czy pijanego mężczyznę można obudzić. Po przyjeździe pogotowia, i nieznacznej interwencji ratowników, obudzony sprawca zamieszania, nieświadomy całej sytuacji, wyraził swoje niezadowolenie z powodu przedwczesnej pobudki, oraz oświadczył, że nie potrzebuje pomocy. Nasz rozmówca potępia jednocześnie domniemane wypowiedzenie przez dyspozytora obraźliwych słów w kierunku elblążan.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (3)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ 3opcje
ponad rok temu ocena: 50%  3
Są trzy opcje: 1. śpiącego na trawie można obudzić i spytać czy nie potrzebuje pomocy - wymaga niebywałej odwagi 2. śpiącego na trawie można nie budzić i pójść dalej - wymaga niebywałej znieczulicy 3. śpiącego na trawie zostawić w spokoju i wezwać pogotowie obserwując wszystko z bezpiecznej odległości - wymaga niebywałego tchórzostwa
~ dokąd to zmierza?
ponad rok temu ocena: 33%  2
wniosek - leżących zostawić w spokoju i iść dalej? (jeszcze się zezłoszczą i co wtedy?)
~ cycuszkowy
ponad rok temu ocena: 33%  1
Nom yyy także tego..
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.